Silniki zaburtowe Mercury słyną z niezawodności, mocy i... humoru? Tak, dobrze czytasz! Za tą marką kryje się historia pełna zabawnych anegdot i zaskakujących zwrotów akcji, niczym z wesołego morskiego opowiadania.
Wszystko zaczęło się w 1939 roku, nad brzegiem jeziora Winnebago w Wisconsin. Dwóch przyjaciół, Carl Kiekhaefer i Mercury Marine, zbudowało pierwszy silnik zaburtowy o nazwie "Mercury Outboard". Silnik ten był niczym mały diabeł na wodzie - pędził łodzie szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, wywołując uśmiechy na twarzach sterników. Szybko okazało się, że Mercury trafia w dziesiątkę. Silniki zyskały ogromną popularność wśród miłośników sportów wodnych i wędkarzy. Ich niezawodność i moc stały się legendą, a sama marka stała się synonimem silników zaburtowych. Ale Mercury to nie tylko moc i niezawodność. To również humor i przygoda. W latach 50. firma sponsorowała słynnego kajakarza Glena Millera, który płynąc w dół Amazonii, napotkał plemię tubylców. Ci, zachwyceni jego silnikiem Mercury, ochrzcili go mianem "Bóg Wody".
Humor towarzyszy Mercury również w działaniach marketingowych. W latach 60. firma stworzyła serię reklam z udziałem słynnego komika Jima Bakera. Reklamy te, pełne slapsticku i absurdalnych gagów, bawiły widzów do łez i na trwałe zapadły im w pamięć. Dzisiaj Mercury to globalna marka, oferująca szeroką gamę silników zaburtowych dla każdego typu łodzi. Ale jedno się nie zmieniło - duch zabawy i przygody wciąż płynie w żyłach tej marki.
Oto kilka przykładów, jak humor i przygoda przeplatają się z historią Mercury:
- W 1962 roku Mercury zorganizował pierwsze na świecie wyścigi łodzi motorowych na wodach otwartych. Wyścigi te, znane jako Mercury Outboard Challenge, stały się legendarnym wydarzeniem w świecie sportów wodnych.
- W 1978 roku Mercury sponsorował wyprawę transatlantycką na małej łodzi motorowej. Łódź, nazwana "Spirit of Mercury", pokonała dystans 3000 mil morskich w ciągu zaledwie 18 dni.
- W 2000 roku Mercury wprowadził na rynek silnik zaburtowy o nazwie "SeaPro". Silnik ten był przeznaczony do łodzi roboczych i charakteryzował się wyjątkową niezawodnością i wytrzymałością. Szybko zyskał sobie przydomek "koń roboczy" wśród rybaków i strażników przybrzeżnych.